sobota, 23 kwietnia 2011

wesołych

Na początku posta chciałam wszystkim życzyć wesołych i spokojnych świąt :)))


Ooo, jak dawno mnie tutaj nie było. Więc postanowiłam coś napisać .
Co u mnie? Więc u mnie jest świątecznie, choć i tak nie lubię tych świąt, dziwne są zawsze. Za 5 dni wycieczka do Wrocławia, której nie mogę się doczekać. Jeszcze nigdy nie byłam w Wrocławiu, a podobno piękny :)
 Dalej zmagam się z okropnym trądzikiem i brnę do przodu.


+kąpiel pieska o 23, jesteście dobrzy.
Zmieniłam tło ;)

2 komentarze:

  1. mogłaś mi przynajmniej pomóc do kąpać -,-

    OdpowiedzUsuń
  2. Sama walczę z Trądzikiem i polecam picie herbatki z bratka 2-3 razy dziennie. Trzeba trochę poczekać na efekty, ale warto ;*

    OdpowiedzUsuń